Na początku wydawało mi się, że rzeczy, o których mówimy na warsztatach, nie są dla mnie jakoś szczególnie odkrywcze. Jednak okazuje się, że jest wiele spraw i niuansów, o jakich się na co dzień nie myśli i nie analizuje, działając na zasadzie: „jakoś to będzie”. Natomiast metodyczne spojrzenie na te procesy i relacje z pracownikami powodują, że można się nad nimi mocniej zastanowić, a następnie ulepszyć. Mnie na przykład pozwoliło to m.in. na bardziej precyzyjne delegowanie zadań i wymagań w stronę innych członków zespołu. Wcześniej zlecaliśmy je w niewłaściwy sposób, co prowadziło do problemów i słabego wykonania. Piotr podczas warsztatów wskazał mi konkretne sfery pracy nad sobą. Nauczył jak rozmawiać z innymi, czy też co robić, aby lepiej organizować swój czas i działać skuteczniej, jednocześnie robiąc mniej. Dlatego, jeśli masz problem z zarządzaniem ludźmi, delegowaniem zadań i uporządkowaniem firmy albo nie potrafisz odpowiednio wpływać na pracowników, czy wręcz pracownicy wywierają wpływ na Ciebie – to polecam udział w warsztatach DNA Przywódcy. Szczególnie jeśli jesteś przedsiębiorcą, menadżerem, czy kierownikiem, który ma zespół i chce, żeby był on lepiej zarządzany i organizowany.

Jestem kierownikiem w firmie zajmującej się dystrybucją, produkcją i importem artykułów elektroinstalacyjnych. Zarządzam zespołem 10 osób. Wziąłem udział w warsztatach, ponieważ zrobiło na mnie wrażenie doświadczenie Piotra, jak i to, że jest człowiekiem z misją. Nie ufam trenerom, którzy jadą na szkolenie wyłącznie z nastawieniem na wzięcie pieniędzy, a nie realną pomoc uczestnikom. Przystępując do warsztatów, wiedziałem, że chcę coś zmienić. Miałem słaby autorytet w zespole oraz u prezesów. W miarę wdrażania nowej wiedzy zmieniło się właściwie wszystko. Z większą pewnością siebie prezentuję swoje pomysły, a moje zdanie jest brane pod uwagę przez zarząd. Poza tym kiedyś wiele rzeczy robiłem samodzielnie, a teraz sporą część swojej odpowiedzialności deleguję innym, zyskując więcej czasu na kluczowe zadania. Polecam szkolenia Piotra, ponieważ jest praktykiem, który ma zespół i zarządza firmami, a więc sam stosuje wiedzę, której uczy.

Szkolenia pozwoliły mi dostrzegać więcej potencjału w pracownikach i planować ścieżkę ich kariery. Jeszcze pół roku temu, jeśli widziałam, że ktoś jest super, to po prostu uważałam, że jest super. Natomiast teraz chcę, by taki pracownik się realizował i by mógł w przyszłości zostać liderem lub przejąć bardziej odpowiedzialne obowiązki.

Okazuje się, że moi pracownicy równie dobrze są w stanie realizować podstawowe zadania, a ja zyskałem więcej czasu, na bardziej ważne projekty, które mogą zagwarantować rozwój mojej firmy. Zauważyłem, że pracownicy sami zaczynają brać sprawy w swoje ręce, kiedy widzą, że ja nie mam na coś czasu, a to wszystko dzięki zmianie mojego podejścia wynikającej z udziału w szkoleniach.

Okazuje się, że moi pracownicy równie dobrze są w stanie realizować podstawowe zadania, a ja zyskałem więcej czasu, na bardziej ważne projekty, które moDzięki warsztatom zyskałem zaufanie do pracowników, daję im możliwość podejmowania decyzji. Pracując w zaufanej grupie przedsiębiorców, szukamy rozwiązania aktualnych problemów z osobami, które mają podobne problemy za sobą. Nie ma żadnego udawania, rozmawiamy szczerze i otwarcie przekazując sobie nawzajem informację zwrotną.gą zagwarantować rozwój mojej firmy. Zauważyłem, że pracownicy sami zaczynają brać sprawy w swoje ręce, kiedy widzą, że ja nie mam na coś czasu, a to wszystko dzięki zmianie mojego podejścia wynikającej z udziału w szkoleniach.