Skontaktuj się z nami +48 535 397 439
Obserwuj nasze social media

3 sygnały, że potrzebujesz urlopu. I co z tym zrobić, zanim będzie za późno

Niepokojąco łatwo przeoczyć moment, w którym zmęczenie zaczyna przejmować kontrolę nad Twoją firmą. Najpierw odkładasz ważne sprawy, bo „jakoś to ogarniesz później”. Potem zaczynasz robić błędy w prostych rzeczach, a skupienie przestaje istnieć. Zamiast działać – uciekasz w przyjemniejsze zadania, które niczego nie pchają do przodu. W nagraniu pokazuję trzy bardzo konkretne sygnały, że potrzebujesz urlopu – i to nie za miesiąc, tylko teraz. Opowiadam też, jak podejść do planowania odpoczynku, żeby naprawdę się wydarzył. 

Zapraszam do oglądania!

A jeżeli wolisz tylko posłuchać to odtwórz podcast:

Dla tych, którzy wolą przeczytać:

Wielu przedsiębiorców myśli, że wakacje to fanaberia. Że odpoczynek jest dla słabszych. Że nie ma na to czasu, bo przecież firma sama się nie poprowadzi. Ale jeśli to czytasz, to może czas przyjrzeć się temu bliżej. Bo może właśnie Ty… potrzebujesz urlopu.

Zaraz przedstawię Ci trzy bardzo wyraźne sygnały, które mogą świadczyć o tym, że zbliżasz się do ściany. I że warto się zatrzymać, zanim będzie za późno.

1. Zamiast działać – uciekasz w „przyjemniejsze” zadania

Wydaje się to błahe. W końcu każdy z nas czasem odkłada trudniejsze rzeczy na później. Problem zaczyna się wtedy, gdy robisz to codziennie. Przychodzisz do firmy, siadasz przy biurku, ale zamiast zabrać się za to, co naprawdę istotne – znajdujesz inne zajęcia.

Sprawdzasz maile, grzebiesz w szczegółach, odpisujesz na wiadomości, które spokojnie mogłyby poczekać. Zamiast realizować kluczowe zadania – zaczynasz unikać. I to wcale nie z lenistwa, tylko dlatego, że Twój umysł i ciało domagają się odpoczynku.

2. Myśli uciekają, skupienie siada

Kiedy nawet te ważne sprawy już przed Tobą, wszystko gotowe – a Ty nie potrafisz się skoncentrować, to kolejny sygnał ostrzegawczy. W głowie przewijają się inne scenariusze. Myślisz o wyjeździe, o tym, że chciałbyś pograć w piłkę, że dobrze byłoby gdzieś pojechać. Może wchodzisz na YouTube’a, przeskakujesz na TikToka. Zamiast wykonać jedno konkretne zadanie, Twoja głowa przeskakuje z tematu na temat.

Nie chodzi o to, że jesteś nieproduktywny. Po prostu jesteś zmęczony. A zmęczony lider popełnia błędy. I to prowadzi nas do trzeciego punktu.

3. Popełniasz banalne, ale kosztowne błędy

Zdarzyło Ci się ostatnio pomylić fakturę, wysłać maila do niewłaściwej osoby, nie zadzwonić do ważnego klienta? A może „tylko” zapomniałeś o istotnym spotkaniu? Jeżeli łapiesz się na tym, że robisz głupie błędy, które kosztują Cię później czas, nerwy, a czasem nawet pieniądze – to naprawdę warto się zatrzymać.

Bo z błędami jest jak z kulą śnieżną. Każdy kolejny powoduje więcej frustracji, przez co jeszcze trudniej wrócić na właściwe tory. Błąd nie jest problemem. Problemem jest to, że nie masz siły, by działać tak, jak potrafisz najlepiej.

Potrzebujesz urlopu. Tylko co dalej?

Jeśli przynajmniej jeden z tych sygnałów jest Ci znajomy – warto, żebyś nie tylko o tym pomyślał, ale też coś z tym zrobił.

Oto konkretne kroki, które możesz podjąć od razu:

1. Zaznacz urlop w kalendarzu

Nie „kiedyś się wybiorę”. Nie „jak się uda”. Wpisz konkretny termin. Tak jak wpisujesz spotkanie z klientem. Bo jeśli tego nie zrobisz, to urlop się po prostu nie wydarzy. Niech to będzie święto – nienaruszalny punkt w kalendarzu.

2. Zleć zorganizowanie wyjazdu (albo zrób to od razu)

Jeśli planowaniem w rodzinie zajmuje się ktoś inny – przekaż pałeczkę. Powiedz: „Zróbmy to. Potrzebuję odpocząć. Szukajcie czegoś konkretnego.” A jeśli sam chcesz to ogarnąć – po prostu zarezerwuj i zapłać. Od razu. Nie zostawiaj „na później”.

To ważne: nie planuj „na próbę”, nie zostawiaj sobie furtki. Gdy zapłacisz – podejmiesz decyzję. A ona stanie się realna.

3. Przestań się tłumaczyć

Wiem, co teraz możesz myśleć:
– „Nie mogę teraz, bo mam ważny projekt.”
– „Nie znajdę zastępstwa.”
– „Co jeśli firma stanie?”

Zadaj sobie inne pytanie: co jeśli nie odpoczniesz?

Bo nie chodzi tylko o Ciebie. Jeśli Ty się wypalisz – Twoja firma też ucierpi. Jeśli Ty stracisz zdrowie – nikt tego za Ciebie nie naprawi. A jeśli odpuścisz sobie urlop po raz kolejny, to Twój organizm sam go sobie zorganizuje. W formie choroby.

Nie czekaj, aż będzie za późno. Zrób to teraz.

Na koniec…

Odpoczynek nie jest luksusem. Jest obowiązkiem. Jest Twoją odpowiedzialnością – nie tylko wobec siebie, ale wobec ludzi, którzy na Ciebie liczą. Pracowników, klientów, bliskich. Przedsiębiorca, który dba o siebie, lepiej zarządza firmą. I lepiej zarządza sobą.

Jeśli czytasz ten tekst i czujesz, że coś w Tobie rezonuje – nie ignoruj tego. Weź urlop. Potrzebujesz go. Zasłużyłeś. A Twoja firma sobie poradzi.

Pytanie tylko – czy Ty sobie poradzisz, jeśli nie odpoczniesz?

Masz jakieś pytania?

Napisz do mnie lub zadzwoń: 535-397-439.

Pozdrawiam,

Piotr

Zapisz się

na Newsletter!