Jak zaplanować 2023 rok?

W poprzednim artykule pisałem o tym, jak rzetelnie podsumować kończący się 2022 rok. Więc jeżeli jeszcze nie czytałeś tego artykułu to zrobisz to tutaj. 

Jeśli podsumowanie masz już za sobą, to przejdźmy do planowania.

Najważniejszym, pierwszym krokiem czy też pierwszym elementem, który trzeba wziąć pod uwagę planując, to Twój cel strategiczny, cel strategiczny Twojego biznesu. Bo jeśli nie masz długoterminowego celu strategicznego, czyli takiego na 5, 10, 15 lat, to będziesz mieć poważny problem, ponieważ co roku będziesz zmieniać kierunek. I w niektórych momentach możesz się po prostu pogubić. Zdaję sobie sprawę, że mówienie teraz o terminach 5, 10, 15 lat do przodu w tak zmiennej dynamicznej sytuacji, jaką mamy na rynku w Polsce i Europie to może się wydawać trochę szalone, ale mimo wszystko uważam, że powinieneś poświęcić na to czas. Bo nawet jeżeli dwa lata temu miałeś jakiś cel strategiczny, to dzisiaj może być on już inny. Okoliczności się zmieniły, rynek się zmienił, sytuacja się zmieniła, więc warto zacząć od przeglądu celu strategicznego.

Czy jest on nadal aktualny?

Jeżeli jest aktualny, to po prostu zostawiamy go i przechodzimy do celów rocznych. Jeśli natomiast nie jest aktualny, to trzeba go najpierw zaktualizować, zanim pójdziesz planować cele roczne.

Jak zaplanować z jednej strony cele roczne, ale z drugiej stworzyć cały plan na 2023 r.?

Ja robię to w dwóch częściach.

Część pierwsza to określenie celów na rok. Część druga to określenie planu czy harmonogramu na cały rok, ale z uwzględnieniem każdego miesiąca.

Zwróć uwagę, że czymś innym jest cel, a czymś innym jest plan i harmonogram realizacji tego celu.

Ja osobiście dzielę cele na trzy kategorie:

• Cel finansowy – powinien wynikać z budżetu i powinien zawierać minimum dwa parametry: przychody i koszty. Oczywiście ja teraz bardzo upraszczam, bo budżet zawiera dużo więcej informacji, ale to co minimalnie należy zawrzeć w celach rocznych to przychody i koszty.
• Cel ilościowy – on też powinien wynikać z budżetu. Cel ilościowy powinien być konkretną liczbą czy to usług, które chcemy zrealizować, czy projektów, które chcemy zrealizować, czy liczby klientów, których chcemy obsłużyć, Czyli liczba jakiś przedmiotów, które chcemy sprzedać. To powinna być twarda liczba, która pokazuje i daje nam jakiś parametr łatwy do zmierzenia.
• Cel jakościowy – może być różny,  bo może dotyczyć tego, że klienci np. nie składają żadnych skarg na naszą pracę, na nasze usługi, albo minimalizujemy liczbę reklamacji i pracujemy nad tym, żeby reklamacji było jak najmniej, albo poprawiamy wyniki opinii w Google (prosząc aktualnych i zadowolonych klientów o wyrażenie swojej opinii). Cel jakościowy jest czasem trudny do zmierzenia, wymaga dobrego opracowania. Jeżeli masz jakiś kłopot z celem jakościowym, to zwróć uwagę na jakość tego, co dostarczasz klientowi i na jego opinię. I w tym obszarze poszukaj czegoś, co można zmierzyć i co jest do poprawy.

Gdy masz już określone cele w tych trzech kategoriach, to warto przejść do harmonogramu. Zalecam Ci tutaj jednak obejrzenie wideo gdzie pokazuję przykładowy szablon do harmonogramu realizacji celów i tłumaczę krok po kroku jak go wypełnić.

Kiedy uzupełnisz już cały arkusz, to zachęcam Cię, żeby zadać sobie jedno kluczowe pytanie i ono wynika z praktyki. A to pytanie brzmi następująco: Czy biorąc pod uwagę moje aktualne obłożenie pracy, obłożenie pracy moich ludzi, całej firmy, będziemy w stanie zrealizować te cele i zadania, które sobie założyliśmy? Dlaczego zadaję to pytanie? Bo nie raz widzę, że w radości, w tej pasji do planowania i wyznaczania celów ludzie wpisują do tego arkusza tak dużo, jak później na niego spoglądają. Za jakiś czas łapią się tylko za głowę. U mnie to jest niemożliwe.

Dlatego odpowiedz na pierwsze pytanie sprawdź, czy w aktualnym obłożeniu pracą Twojej firmy, zespołu i Ciebie będziecie w stanie zrealizować te wyznaczone cele i zadania.

Jeżeli uznasz, że tak, to świetnie! Masz już gotowy plan. Ale to nie koniec. Warto w tym planie też uwzględnić lub po prostu w kalendarzu wpisać terminy regularnych przeglądów, realizacji tych celów i planów. I według mnie powinno się to robić minimum raz w miesiącu. Są szkoły, które mówią, że sprawdzamy co tydzień na ile poszliśmy do przodu. U mnie to się sprawdza, ale nie u wszystkich musi. Minimum powinniśmy sprawdzać raz na miesiąc jak nam poszło, czy zadania zaplanowane w tym miesiącu zrealizowaliśmy. Bo jeżeli tak, to super, a jeżeli nie, to co trzeba zrobić, żeby je wdrożyć, żeby je zrealizować? I uwaga tu kryje się pułapka. Bo jeżeli nie będziesz tego robić, nie będziesz regularnie przeglądać swoich celów i założeń, to może się okazać, że minie rok jak spojrzysz po roku do tego arkusza i powiesz o kurde, narobiliśmy się, napracowaliśmy, ale nie w tym kierunku, w którym chcieliśmy. Dlatego tak ważny jest regularny przegląd celów, planów i naszych działań, które mają tam doprowadzić.

Jeżeli wykonasz to, o czym powiedziałem, no to masz gotowy plan. Potem przeglądasz go i mam nadzieję, że jak za rok się zobaczymy albo w międzyczasie napiszesz maila: „Hej Piotr, rzeczywiście zrealizowaliśmy te cele”. I tego Ci życzę. Pamiętaj o tym, żeby regularnie przeglądać to, co tam zapisałeś!

Jeśli chciałbyś ze mną porozmawiać na ten temat to pamiętaj, że zawsze możesz umówić się do mnie na 15 minutową, bezpłatną konsultację.